Szef toru Nurburgring powiedział, że jest skonsternowany informacją o możliwości podziału światu wyścigów Grand Prix.
Jeśli spotkania ostatniej szansy na Silverstone nie przyniosą żadnego rozwiązania, osiem z dziesięciu obecnych w F1 zespołów zorganizuje swoją własną serię wyścigową. Dyrektor zarządzający Nurburgringu Walter Kafitz nie uważa tego za dobry pomysł."W przypadku podziału mamy tylko przegranych. To co wydarzyło się w Ameryce jest najlepszym przykładem. To złe dla sportów motorowych. Formuła 1 nie raz stała nad przepaścią i nic się nie stało."
Nurburgring będzie gościł Grand Prix Niemiec w przyszłym miesiącu, ma także w kontrakcie wyścig Formuły 1 w 2011. Kafitz nie wie jednak, czy kontrakt z Berniem Ecclestone pozwala Nurburgringowi na organizację rundy w nowej serii.
"To kwestia prawna, której się jeszcze nie przyglądałem" - stwierdził.
19.06.2009 17:11
0
Myślę, że najwyższy czas żeby pan dyrektor przejrzał umowę. Byłoby dobrze żeby kibice wiedzieli co się zmieni. Na jakich torach będą rozgrywane wyścigi. Słyszałem że kibice powinni być zadowoleni z niższych cen biletów. Może łatwiej będzie z nowymi torami. Liczę że polski tor uliczny mam teraz znacznie większe szanse na realizacje.
19.06.2009 17:14
0
Bardzo śmieszne hahaha. Na pewno FIA i FOTA się dogadają, bo ich spór nie podoba się szefowi jednego toru.
19.06.2009 17:19
0
To Berni torami też rządzi? Nie wiedziałem...
19.06.2009 18:06
0
"Kafitz nie wie jednak, czy kontrakt z Berniem Ecclestone pozwala Nurburgringowi na organizację rundy w nowej serii." I to zdanie jest najwazniejsze, nie boli rozlam tylko ze nie beda sie scigac u nich najlepsi kierowcy swiata
19.06.2009 18:25
0
Hrhr nie mówiłem, że zaraz sie włacza do dyskusji właściciele i szefowie torów :) BE i MM maja pecha bo niektórzy z nich to bardzo wpływowi ludzie i nie puszczą im kantem utopionych w modernizację torów pieniędzy, żeby teraz ścigała się na nich F1 w wersji kartingowej.
19.06.2009 21:42
0
W pełni zgadzam się z bossem Nurburgring. W żadnym razie taki rozłam nie powinien bycx korzystny dla żadnej ze stron i założyłbym się, że będzie podobna sytuacja, co z amerykańską serią open-wheel. Oby inne zarządy torów również wyrażą na ten temat opinię. Zawsze to kolejne argumenty, które mogą pomóc.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się